Archiwum kategorii: Motocykl

Trasa "Strategica"

Trasa „Adventure Country Track” Rumunia solo na motocyklu

W ostatni tydzień września, korzystając ze znakomitej pogody, wybrałem się na trasę „Adventure Country Track” (https://adventurecountrytracks.com/romania/, trasa jako GPX do pobrania na tej stronie po uiszczeniu opłaty członkowskiej €12) przygotowaną przez niemieckich entuzjastów wyjazdów „przygodowych” na motocyklach. Początkowo myślałem o podobnej trasie innej społeczności „Trans Europe Trail” (https://transeurotrail.org/romania/, trasa jako GPX do pobrania na tej stronie za darmo), której szlaki dzielnie przemierzałem samodzielnie w Polsce, ale w ramach konsultacji na forum internetowym zostało mi ona odradzona jako trasa zbyt niebezpieczna do pokonywania solo (samemu trudniej podnosi się motocykl w trudnym terenie).

Czytaj dalej
Motocykl Yamaha Tenere 700

Motocykl Yamaha Tenere 700 do turystyki (zamiast BMW GS)

(wpis jest subiektywny i może być kontrowersyjny, więc proszę nie traktować go jako wiążącej opinii i rekomendacji przy własnym zakupie lub sposobie użytkowania)

Moje ostatnie życiowe doświadczenie wpływające na wybór kolejnego motocykla to 15 sezonów na BMW 1150 GS i przejechane niemal 140.000 km, w ramach których objechałem „szosowo” większość Europy (Hiszpania, Alpy, Nordkapp, Rosja, Ukraina, Włochy, Grecja i Turcja). Do tego sporo polskich szutrów, ostatnio włącznie z polskimi odcinkami trasy Trans Euro Trail, co cierpliwie opisywałem w poszczególnych postach na blogu. Wiek tamtego motocykla, mimo jego legendarnej niezawodności, skłaniał mnie do zmiany i stanąłem przed wyborem: co dalej?

Czytaj dalej
Trasa Route des Grandes Alpes

Trasa Route des Grandes Alpes na motocyklu

Wracając z wyjazdu do Portugalii (opisanego tutaj) udało mi się w ciągu 3 dni pokonać (niemal całą) trasę „Route des Grandes Alpes”, czyli francuską drogę „Wielkich Alp”. Ta trasa to oryginalnie około 720 km serpentyn i przełęczy od Menton (koło Nicei nad Morzem Śródziemnym) do Thenon-les-Bains (nad Jeziorem Genewskim). Trasa pokonuje 17 przełęczy alpejskich, z tego 6 powyżej 2000 m. Większość odcinków jest otwarta od maja, natomiast najwyższe przełęcze najczęściej dopiero od połowy czerwca. W tym roku tylko najwyższa z nich, tj. Col de l’Iseran (2764 m) była jeszcze zamknięta i musiałem ją „objechać” przez sąsiednie doliny – kiedyś na nią wrócę…

Czytaj dalej

Portugalia na motocyklu

Podsumowując jednym akapitem: celem wyjazdu było zwiedzenie Portugalii (także miast Porto, Coimbra, Lizbona), przejechanie terenowej trasy TET w Portugalii, a wracając przejechanie górskiej trasy Route des Grandes Alpes. Plan został zrealizowany w 3/4 ponieważ po jednym dniu przygody zrezygnowałem z trasy terenowej TET – okazała się dla mnie zbyt ryzykowna do jazdy w pojedynkę – szczegóły niżej. Łącznie pokonałem 10055 km w ciągu 25 dni. Nowy motocykl Yamaha Tenere 700 spisał się dobrze, choć początki były „szorstkie” – 4-dniowy przelot 3200 km po autostradach Niemiec, Francji i Hiszpanii to nie jest coś, do czego został zaprojektowany ale „dał radę”. Natomiast na lokalnych krętych drogach Portugalii i górskich drogach alpejskich spisywał się znakomicie – szczegóły opiszę w osobnym artykule. Niemiłym akcentem były wysokie ceny benzyny w okolicach €2, a nawet €2,2, spotęgowane jeszcze niekorzystnym kursem w okolicach 4,75 zł/€, co efektywnie dawało cenę do 10.45 zł/litr paliwa. W ogóle ceny w Portugalii były wysokie (hotele, jedzenie), więc po kilku dniach zwiedzania miast „na bogato” zmieniłem model na ekonomiczny: kempingi i jedzenie z Lidla oraz liofilizatów (pakowane bez wody). Pogoda dopisała znakomicie: temperatura wahała się od 33° w centralnej Portugalii do 9° na alpejskich przełęczach, był jeden dzień załamania pogody w Hiszpanii, który przeczekałem w domku na kempingu oglądając filmy na Netflix.

Czytaj dalej
W drodze do trasy TET

Trasa motocyklowa „Trans Euro Trail”: Pasłek – Tuchola – Myślibórz – granica niemiecka

Zaliczyłem wspólnie ze znajomym na motocyklu Tenere 700 na 4-dniowym wyjeździe kolejny odcinek trasy Trans Euro Trail (poprzednie na wschodzie Polski są we wcześniejszych postach pod tagiem eurotranstrail), tym razem w stylu „adventure”, tzn. śpiąc na polach namiotowych i raz „na dziko”. Trasa świetna, pogoda dopisała, jazda w dwa motocykle okazała się szybsza i bezpieczniejsza, m.in. ze względu na wzajemną pomoc przy podnoszeniu motocykli po upadkach w piachu (wynik 3:3…).

Czytaj dalej
Turcja, droga D915 niedaleko Bayburt

Turcja na motocyklu

Podsumowując jednym akapitem: 18 dni jazdy, 8593 km, udało się zwiedzić najważniejsze miejsca, tj. Stambuł, Trabzon, Kapadocja, Bodrum, Efez, Troję, Półwysep Galipoli i Edirne, zaliczony także lot balonem w Göreme. Zero awarii motocykla ani „nieciekawych” sytuacji na drodze ani wieczorami w miastach. Z kolei nie udało mi się zwiedzić zabytkowej cysterny w Stambule (covid), przejechać całej drogi D915 (deszcz), zwiedzić Monasteru Sumela (deszcz) i dokładnie obejrzeć wszystkich zabytków na południowym wybrzeżu (temperatura 35° i więcej).

Turcja to duży obszar i w moim odczuciu cztery różne kraje: północny zachód do Europa, bardzo podobna do Bułgarii i Bałkanów. Północny wschód to Kaukaz: większy wpływ islamu, konserwatywny ubiór, zasłonięte twarze i włosy kobiet, itp. Południowy wschód (najmniej odwiedzony, bo odradzany dla turystów przez nasz MSZ) to już Bliski Wschód, także konserwatywny, suchy i podobny do Syrii, Iraku i Iranu. Z kolei obszar południowo-zachodni to kalka Grecji, bardzo popularny wśród europejskich turystów z pełnym „wakacyjnym” luzem.

Mapa całego wyjazdu z zaznaczonymi noclegami
Mapa całego wyjazdu z zaznaczonymi noclegami
Czytaj dalej